W jezyku polskim odwolujemy sie do Chin i Chinczykow, gdy chcemy wyrazic cos odleglego, niezrozumialego albo totalne zdziwienie. „Gadanie po chinsku” jest synonimem dla mowienia bez ladu i skadu, ktorego odbiorcy nie sa w stanie zrozumiec.
Jak wykasnic sobie dlaczego gra planszowa "Chinczyk" zostala tak po polsku nazwana, zwlaszcza ze pochodzi z Niemieckiego oryginalu “Czlowieku, nie denerwuj sie”, nie wiem.
piątek, 9 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz