W skrzynce z dziecinstwa znalazlam moj zeszyt z piosenkami przedszkolnymi, zapisywanymi przez moja Mame.
Najbardziej miedzynarodowym akcentem byla nastepujaca piosenka.
Jestem sobie chlopczyk z Chin
Moje imie Can-Kan-Gin
Mam braciszkow zoltych szesc
Umiem, ryz paleczka jesc
W tekturowej mieszkam chacie
W pracy tez pomagam tacie
Choc dopiero mam szesc lat
Herbaciarny zrywam kwiat
Potem susze go na sloncu
I okretem wioze w koncu
Choc dopiero mam szesc lat
Herbaciarny zrywam kwiat
A do tego jaka stereotypowa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz