sobota, 17 kwietnia 2010

Tort dla piatki

Najczestrzym bohaterem reklam w Chinach jest rodzina. W podstawowym wydaniu to oczywiscie "2+1", czyli rodzice plus dzieco, w wielopokoleniowej wersji chodzi o "2+2+1", z dziadkami (znajac chinska tradycje zapewne rodzicami ojca), rodzicami i dzieckiem.

Dzieckiem na reklamach najczesciej byli chlopcy, ale od jakiegos czasu pojawiaja sie na nich coraz czesciej dziewczynki. Faworyzacja meskich potomkow doprowadzila do tego, ze okolo 300,000 mlodych Chinczykow nie bylo w stanie w mijajacej dekadzie znalezc zony.

Pieciosobowa rodzina umaterialnia sie takze przy zamowieniu torcikow dzieciecych. Do tortu dolaczonych jest piec tekturowych talerzykow i piec plastikowych widelczykow.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz