W Nowym Yorku, nakazem stanowym, informacje o tym ile jedzenie ma kalori widnieja nawet na karcie dan. Fastfoodownie tez oczywiscie zaadoptowaly ta praktyke, choc nie chetnie.
A Lalek Barbie na horyzoncie dalej brak.
sobota, 7 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz