Choc kazdy dom w Stanach ma zamek w drzwiach wejsciowych, nie kazdy domownik zamyka mieszkanie na szosty spust wychodzac z domu. Nie kazdy ma tez zaslony w domu, przez co wieczorowa pora mozna z zewnatrz ogladac oswietlone pomieszczenia.
Emigranci z Polski przyzwyczaili sie do tego stanu rzeczy szybko. Emigracja powojenna wrecz burzy sie na kraty w oknach na polskich osiedlach, nie umiejac zrozumiec co sie w Polsce dziele, ze takie zabezpieczenia sa konieczne, nawet i po drugie pietro. Emigracja 21-wieku wyluzowanie opuszcza dom i nie wpada w panike, gdy mocny wiatr otworzy drzwi na osciez na pare godzin.
poniedziałek, 23 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz