Hotele w miejscach turystycznych Kambodzy rosna jak grzyby po deszczu. Wydaja sie jednak byc kopiami sasiada i nic specjalnie ich nie wyroznia. Milym, choc nie co kiczowatym, zaskoczeniem okazuja sie pomalowane pastelami tradycyjnie biale dekoracje wnetrz rodem z Europy (na zdjeciach).
poniedziałek, 7 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz