piątek, 11 września 2009

Miniaturkowe stacje benzynowe

Po benzyne w Kambodzy mozna wyskoczyc tak latwo jak w Polsce po zapalki. Olowiowa i bezolowiowa dostepna jest w opakowaniach po napojach chodzodzacych i alkoholowych. W ten sposob, benzyna jest juz odmierzona i pozadana ilosc litrow to jedynie kombinacja odpowiednich litrowych i poltoralitrowych butelek. Nie zauwazylam, zeby te miniaturkowe stacje benzynowe wyposazone byly w znak "zakaz palania".





Bezpieczenstwo na drogach jest tak samo mizerne, podobnie jak w Wietnamie. Motocyklistom brakuje kaskow, kierowcom samochodow zapietych pasow, rowerzystom swiatelek odblaskowych, a wszystkim razem zestawow glosnomowiacych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz